Opis forum
Proponuję stworzyć mu prostą grę miejską, której celem byłoby zebranie ekipy i wszelkich półproduktów. Jeśli chcecie więcej wiedzieć co to jest, to zamiast się rozpisywać odsyłam Was tam: http://pl.wikipedia.org/wiki/Gra_miejska
Widzę to tak, Taran zbiera po kolei wszystkich członków ekipy, organizuje kolejne elementy, by skończyć z wielkim hukiem na imprezie. Wszystko oczywiście w miarę możliwości bez świadomości co czyni.
W praktyce powinien mu towarzyszyć ktoś, kto będzie "trzymał rękę na pulsie". Z czasem nie stoimy najlepiej, dlatego,kto ma jakiś pomysł, to do boju.
Jest też problem mojego czasu i mocy przerobowych, bo mam przekonanie, że sam tego nie zrobię, (albo to będzie wyjątkowo krótka gra)
Stąd dwie prośby:
1- Pomysły, pomysły, pomysły...
2- Kto może niech pomoże, umówimy się i każdy zrobi po kawałku pracy.
joł
Offline
OK.. No to ja proponuję tak.
Zagadam na dniach do Tarana czy nie spotkałby się ze mną we Wrocku 21 maja jakoś popołudniu bo akurat będę. Oczywiście nie będzie wiedzieć że to kawalerskie, bo daty nie zna, podejrzewa, że to będzie 28my i tak mu powiem. A tu niespodzianka ;-)
No i ja z nim zacznę zabawę. Dostanie ode mnie pierwsze zadanie i na początku będę kontrolować czy dobrze wykonuje.
Tylko co ma zrobić? dalej chłopaki burza mózgu....
- Może spotkam się z nim w jakiejś galerii i pierwsze zadanie to namówić jakąś dziewczynę do przymierzenia bielizny ;-)
Albo
- poprosić przypadkową dziewczynę, żeby pomogła mu wybrać prezerwatywy
Offline
Tak właśnie myślałem, ja mam kilka pomysłów, póki co, to wolne niepowiązane rzeczy, sztuka, to utkać z nich nić powiązań
1- Grać w przejściu na gitarze i uzbierać na flachę, którą oczywiście musi otworzyć na mecie...
2- Zebrać na komórkę zdjęcia 5 uśmiechów obcych dziewczyn i przesłać je Karolinie MMS-em.
3- Zebrać po kolei wszystkich członków ekipy (pewnie będziemy wszyscy siedzieli po kilka sztuk, żeby się nie naczekać).
4- Musi trafić na grilla, (myślałem, żeby w poszczególnych lokacjach podawać mu numery GPS (ewentualnie numery i przystanki autobusów i takie tam), gdzie będzie zbierał kolejne zadania i wskazówki...
Mam jeszcze kilka pomysłów, ale nie chce mi się pisać, a obawiam się, że każdy ma Swoje, więc rzucajcie, ja i tak myślę, że powinniśmy spotkać się i na ryj omówić sprawę, bo pisząc zakwasów na paluchach dostaniemy.
Offline
No i dobrze... ja się nie spotkam bo nie ma kiedy będę tutaj pisać pomysły a wy to na spotkaniu złóżcie w całość i dajcie znać.
Ja dorzucę taki pomysł.
Taran przychodzi na przystanek, tam jeden na niego czeka i będzie musiał obliczyć całkę lub różniczkę żeby poznać jakim tranwajem musi jechać a drugą ile przystanków ;-) zobaczymy ile pamięta ze studiów. Jak nie będize pamiętał to musi kombinować ;-)
Offline
Iwo napisał:
Grać w przejściu na gitarze i uzbierać na flachę, którą oczywiście musi otworzyć na mecie...
tylko któryś musi być w poblizu i dożucić resztę gdyby mu słabo z tym zbieraniem szło
dodatkowo przed każdym zadaniem powinień sieknąć lufę !!!
Ostatnio edytowany przez fraczek (2011-05-10 22:54:24)
Offline
Możemy mu zrobić mini grę na orientację. Na przykład: PIPI umówisz się z nim na sobotę w konkretne miejsce na konkretną godzinę. Taran się pojawia i dostaje sms'a w którym będzie namiar na mapę z punktami. Ewentualnie zagaimy do jakiegoś przypadkowego przechodnia żeby dał mu mapę. Na mapie będą zaznaczone punkty. Na każdym z punktów będzie ktoś z nas (albo po dwie osoby) z zadaniem dla Tarana.
Podumam jeszcze nad jakimiś konkretami.
Offline
http://crazykawalerski.pl/Wroclaw/
Drift BMW ;-) tanio wychodzą też gokarty...
Będize frajda.. co wy na to?
Offline
Użytkownik
O której wogóle zaczynamy?
Offline
Fajnie będzie, jak to się połączy w jakąś fabułę.
np. Spotykasz się z nim i mówisz, że ktoś ci ukradł portfel, Ktoś go znalazł i zadzwonił, że odda ci go za flachę, a ty nie masz kasy. Ale masz 5 minut, bo facio ma w dupie i gdzieś jedzie.
Załatwiacie flachę i lecicie, w punkcie nr dwa jest któryś z nas z gitarą i daje zadanie nr dwa. Wygraj nam piękny cyganie drugą flachę.
Gra sobie i gra i przechodzi ktoś obcy i wrzuca mu kartkę, z instrukcją do którego autobusu ma wsiąść i gdzie jechać.
W autobusie będzie następny z nas z kolejną wskazówką, do kolejnego zadania i tak dalej, i tak dalej.
Kończy z GPS-em i namiarami na ognisko.
Chodzi o to, żeby po drodze zbierał ekipę na kawalerskie i żeby imprezka się rozkręcała po drodze, jednak wciąż POTRZEBUJEMY POMYSŁÓW na oto, co dzieje się w środku, 5 to absolutne minimum.
Ma któryś coś jeszcze?
Offline